Ochrona danych osobowych w czasie wakacji. Część 2. W hotelu.

Bezpieczeństwo informacji

Rozpoczyna się sezon wakacyjny. Czas odpoczynku i beztroski. W ferworze urlopowych podróży nie zapominajmy o danych osobowych. Jak chronić swoje dane pod czas wakacji? Zapraszamy w imieniu GIODO na cykl artykułów „OCHRONA DANYCH OSOBOWYCH W CZASIE WAKACJI”. Dr Edyta Bielak-Jomaa, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych radzi, jak chronić dane osobowe w czasie wakacji, m.in. by nie paść ofiarą kradzieży tożsamości.

Część 2. W HOTELU

W związku ze zniesieniem obowiązku meldunkowego przy pobycie poniżej 3 miesięcy, hotel może żądać od swojego gościa podania jedynie takich danych osobowych, które są niezbędne do świadczenia i rozliczenia oferowanej usługi. Pozyskanie danych konieczne jest również w celu dochodzenia ewentualnych roszczeń np. z tytułu kradzieży bądź wyrządzenia innej szkody. Na te potrzeby hotel może więc zbierać dane umożliwiające zidentyfikowanie.

Hotel nie ma natomiast prawa pytać nas o cel i czas trwania naszego pobytu w danym miejscu. Jeżeli zaś gość zamierza spędzić w hotelu ponad 3 miesiące, to jest obowiązany dokonać zameldowania na pobyt czasowy na ogólnych zasadach, a więc w urzędzie gminy właściwym dla miejsca aktualnego pobytu.

Często zdarza się także, że recepcjonista, by nie narażać nas na zbyt długie oczekiwanie związane z dopełnieniem formalności, proponuje byśmy zostawili w recepcji dokument tożsamości i odebrali go później. Tymczasem przetrzymywanie cudzego dowodu osobistego może być nie tylko dla nas ryzykowne, ale też jest niezgodne z prawem. Nie powinniśmy więc się na to godzić. Również kopiowanie przez hotel dowodu osobistego lub paszportu  jest nieuprawnione, bowiem dokumenty te zawierają więcej danych, niż jest to niezbędne do świadczenia i rozliczenia usługi.

Podczas pobytu w hotelu warto także pamiętać, by nie zostawiać w pokoju hotelowym przedmiotów zawierających różne dotyczące nas informacje, jak. np. aparaty fotograficzne, smartfony, laptopy, bowiem. dostęp do pokoju mają również osoby postronne. Te należące do obsługi hotelowej są z reguły godne zaufania, ale podczas np. sprzątania może dostać się do pokoju ktoś przypadkowy. W przypadku kradzieży takich nośników informacji może dojść do utraty wielu danych, które wolelibyśmy utrzymać w tajemnicy. Bezpieczniej będzie zatem skorzystać z hotelowego sejfu.

źródło: giodo.gov.pl

Oceń artykuł
Poprzedni wpis
Ochrona danych osobowych w czasie wakacji. Część 1. W biurze podróży.
Następny wpis
Ochrona danych osobowych w czasie wakacji. Część 3. W wypożyczalni sprzętu sportowego.

Zrób krok naprzód.
Zapytaj o współpracę